Nie tak dawno temu internet obiegła informacja o tym, że twórczyni MartiRenti sprzedała swój własny token NFT za około milion zł. Wtedy też wiele osób niedoświadczonych w tej dziedzinie zaczęło zastanawiać się, czy można taki token wypuścić samodzielnie i jak za jego pomocą zarobić. Dziś ta dyskusja znacznie ucichła, ale wciąż nie brakuje głosów, które sugerują, że jest to obecnie najlepszy sposób na inwestowanie, ale niekoniecznie jest to prawda.
Tokeny NFT to przedmioty kolekcjonerskie
Odpowiedz na to, czy taki token jest dobrą opcją do inwestowania, jest sam fakt tego, czym jest ten produkt. To niewymienialny przedmiot cyfrowy. Taka definicja niewielu osobom coś podpowie, dlatego lepiej jego właściwości obrazuje powiedzenie, że jest to przedmiot kolekcjonerski. Token NFT w zasadzie nie różni się niczym od plakatów, figurek albo koszulek zawodników. Jego wartość jest uzależniona od tego, ile ktoś jest w stanie za niego zapłacić. Działa trochę jak kryptowaluty, ale jest jeszcze bardziej niepewny. Posiadając token NFT masz tylko pewność tego, że dany konkretna grafika należy do Ciebie.
Nie każdy z nich jest coś warty
To nie tak, że każdy token NFC jesteś coś warty. Nie można powiedzieć, że mają one w ogóle jakąś obiektywną wartość, bo byłaby to nieprawda. Ich cenę kształtuje rynek, a w tym wypadku stanowią go osoby zainteresowane kolekcjonowanie tego typu grafik albo certyfikatów. To oznacza, że jego cena z dnia na dzień może spaść z miliona do to dziesięciu zł. Na pewno nie można powiedzieć, że jest to pewne źródło pozyskiwania inwestycji, ale jednocześnie nie można wykluczyć, że w przyszłości się takim stanie. W końcu są osoby, które inwestują w przedmioty kolekcjonerskie i są w stanie zarobić na nich ogromne pieniądze.
Są nieznanym aktywem do inwestowania
Tokeny NFT Są na rynku w zasadzie jeszcze nieznane. Ciężko powiedzieć, czy za rok będą jeszcze w ogóle istniały i czy operowanie nimi jest w pełni w porządku. Na pewno jest to ciekawy temat do zgłębienia, ale nie warto nastawiać się na to, że będą z tego duże pieniądze. Mądry inwestor w tej chwili powinien obserwować rynek i zdobywać o nim wiedzę, i jeśli przekona się, że jest to potencjalne miejsce do zarobienia dużych pieniędzy, wejść ze swoim kapitałem. Na razie jest to na tyle nieznane zjawisko, że nie można jednoznacznie powiedzieć, czy jest w nim potencjał, czy nie. Podobnie było na początku z kryptowalutami, trzeba więc być dobrej myśli.
Ryzyko jest proporcjonalne do potencjalnego zwrotu z tej inwestycji. Niemniej jednak osobiście podjąłbym to ryzyko.